![]() |
Dolar Morgana |
W weekend odwiedziliśmy Filadelfię, kolebkę amerykańskiej waluty. To
tutaj w 1974 wybite zostały pierwsze dolary, gdy z prasy menniczej schodził
Flowing Hair Liberty Dollar, obecnie wart jest ponad 10 mln $. Filadelfia była
więc idealnym miejscem do zorganizowania jednego z największych numizmatycznych
wydarzeń na świecie – targów World’s Fair of Money.
Na targach mogliśmy podziwiać niesamowite
i rzadkie numizmaty, zgłębiać nowe techniki oraz dzielić się doświadczeniem z
pasjonatami z całego świata. Bardzo się cieszę, że mogliśmy uczestniczyć w
targach zorganizowanych właśnie w Filadelfii. Tutejsza mennica to miejsce bicia
pierwszych amerykańskich monet – wyjątkowość tego miasta jest więc niesamowita.
Produkcja pierwszych dolarów ruszyła właśnie tutaj i trwa do dnia dzisiejszego.
Filadelfia jest najstarszą
placówką US Mint, ale nie jedyną – w USA funkcjonuje jeszcze kilka oddział
menniczych, a każdy z nich oznacza monety indywidualnymi znakami. Pozornie
przypadkowe litery wybijane na tych
numizmatach skrywają opowieść o rozwoju największej mennicy świata,
której dzieje nierozerwalnie splatają się z przełomowymi momentami w historii
USA.
US Mint, czyli Mennicę Stanów Zjednoczonych
śmiało można nazwać najpotężniejszą na świecie. Choć wytwarza tylko monety – za
druk papierowych dolarów odpowiada już inna instytucja – jej produkcja i tak
jest olbrzymia. Emisja trwa naraz w 4 zakładach; każdy z nich odciska na
numizmatach inną literę, służącą za znak menniczy.
P jak Philadelphia
Dolarów nigdy nie bito w stolicy
USA, gdyż Mennicę Stanów Zjednoczonych powołano jeszcze przed założeniem
Waszyngtonu – jej siedziba była pierwszym budynkiem wzniesionym na mocy
konstytucji. Produkcja ruszyła w pełniącej funkcje stołeczne Filadelfii w 1793
r. i trwa do dziś. Bite tam monety tradycyjnie wyróżniał brak znaku menniczego,
ale w 1980 r. zaczęto oznaczać je literą P jak Philadelphia. Zakład ten to największa mennica na świecie. To w
niej powstają też projekty wszystkich nowych dolarów.
C jak Charlotte, O
jak Nowy Orlean

D jak Dahlonega i Denver
Wraz z poprzednimi zakładami
powstał oddział w miasteczku Dahlonega w Georgii, ośrodku lokalnej gorączki
złota. Mennica ta podzieliła w czasie wojny los siostrzanych filii, ale jej
znak menniczy „D” znalazł nowe życie na Zachodzie. Po odkryciu złota w Kolorado
Mennica założyła w 1863 r. w mieście Denver biuro probiercze, skupujące urobek od
górników. W początkach XX w. gromadziło ono takie ilości złota, że w 1906 r.
uruchomiono tam czynną do dziś mennicę.
S jak San Francisco, CC jak Carson City

M jak Manila, W jak West Point
Najbardziej egzotyczny oddział
działał na kolonialnych Filipinach w latach 1920 – 1941 w budynku przejętym od
poprzednich, hiszpańskich władz. Nie produkowano tu dolarów, ale lokalne centavos. W samych USA powstała jeszcze
tylko jedna nowa mennica – magazyn kruszcu na terenie bazy wojskowej West Point
niedaleko Nowego Jorku (założonej przez Tadeusza Kościuszkę) w 1988 r. został
pełnoprawną mennicą, bijącą głównie okolicznościowe i kolekcjonerskie dolary ze
złota, srebra i platyny, m.in. serię American Eagle.
Brakujące litery

Co ciekawe, niektóre serie monet
nie noszą znaku menniczego, a wynika to z obawy przed... kolekcjonerami. Ze
względu na duże zainteresowanie dolarami pewien ułamek pieniędzy w obiegu
trafia do prywatnych zbiorów; straty te byłyby jeszcze większe, gdyby dostępne
numizmaty występowały w wariantach o różnych znakach menniczych.
Komentarze
Publikowanie komentarza